Kuba pracuje nad własną szczepionką na koronawirusa. Badania kliniczne jesienią
Nad nową szczepionką przeciw koronawiusowi pracują m.in Amerykanie, Europejczycy, Chińczycy. Sukces ogłosili Rosjanie, choć na razie mało kto w niego wierzy. Do prac nad szczepionką włączyli się Kubańczycy, którzy są już autorami jednej z najskuteczniejszych na świecie szczepionek przeciw żółtaczce.
Centrum Państwowej Kontroli Leków, Sprzętu i Urządzeń Medycznych zakwalifikowało szczepionkę przeciw Covid-19 do badań klinicznych.
Szczepionka SOBERANA 01 została opracowana przez Finlay Vaccine Institute w Hawanie, który zajmuje się również produkcją innych szczepionek.
Jak wynika z Kubańskiego Publicznego Rejestru Badań Klinicznych, badanie będzie randomizowane, kontrolowane, adaptacyjne i wieloośrodkowe. Ma na celu ocenę bezpieczeństwa, reaktogenności i immunogenności kandydata w schemacie dwudawkowym – czytamy na stronie naukowego portalu Juventud Técnica.
W publikacji podano, że rekrutacja kandydatów do badań klinicznych rozpocznie się 24 sierpnia i potrwa do 31 października. Próba obejmie 676 osób w wieku od 19 do 80 lat.
Uczestnicy badań zostaną podzieleni na dwie grupy wiekowe w przedziałach 19–59 lat i 60–80 lat.
– Na pierwszym etapie badania oczekuje się, że podanie szczepionki będzie bezpieczne. To znaczy, że nie więcej niż 5 procent osób odpowie skutkami niepożądanymi. Podczas gdy w drugim etapie pożądany jest wyższy odsetek osób z odpowiedzią immunologiczną. Co najmniej 50 procent grupy kontrolnej – informuje portal
Badanie ma się zakończyć 11 stycznia. Jego efekty poznamy na początku lutego 2021.
Prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel podkreślił kilka dni temu, że tylko własna szczepionka da Kubie niezależność w walce z koronawirusem.
Biorąc pod uwagę amerykańską blokadę, wyspa może mieć problem z zakupem szczepionek od międzynarodowych koncernów farmaceutycznych z udziałem amerykańskim.
Mimo że embargo nie obejmuje dostaw leków i sprzętu medycznego, to firmy w obawie przed sankcjami nie chcą handlować z Kubą.