Kuba potrzebuje 20 mln strzykawek, by zaszczepić się na COVID-19
Od początku pandemii koronawirusa Kuba wysyłała swoich lekarzy do pomocy w wielu krajach świata. Teraz, by zaszczepić się przeciwko COVID-19 brakuje im tylko jednego – strzykawek.
Kubańczycy sami prowadzili badania, w efekcie których stworzyli pięć szczepionek na koronawirusa, z czego dwie są już podawane mieszkańcom – Abdala i Soberana 02.
Pierwsza faza szczepień ruszyła, ale lada chwila Kubańczycy mogą stanąć przed z pozoru prozaicznym problemem – brakiem strzykawek, którymi mogliby podawać szczepionkę swoim obywatelom. W sumie potrzebować będą ok. 30 mln sztuk, a mają ich ledwie 10 mln.
Dlaczego nie mogą po prostu kupić brakujących strzykawek? Wszystko przez embargo nałożone przez USA w 1961 roku na Kubę. Na jego mocy firmy, które są amerykańskie lub część ich udziałów należy do Amerykanów, nie mogą handlować z Kubą. A trzeba pamiętać, że ogromna większość firm z sektora farmaceutycznego ma właśnie związek z USA. Efekt jest taki, że Kuba nie ma od kogo kupić najprostszych rzeczy, w tym właśnie strzykawek.
Jak możesz pomóc Kubie w szczepieniach?
Aby pomóc Kubańczykom wrócić do normalności, organizacja CODEPINK nawiązała współpracę z The People’s Forum, The Saving Lives Campaign i Global Health Partners. Chcą zebrać 100 000 dolarów amerykańskich. Ta kwota pozwoli kupić niezbędne strzykawki i inne środki medyczne oraz wysłać je na Kubę.
Według wyliczeń organizatorów akcji, za datek w wysokości 50 dol. kupisz 1500 strzykawek, a więc pomożesz zaszczepić 500 Kubańczyków. Wpłacić można dowolna kwotę.
Pomóż Kubańczykom w szczepieniach i powrocie do normalności – weź udział w akcji zakupu strzykawek dla Kuby. Im szybciej mieszkańcy wyspy się zaszczepią, tym większa szansa na szybsze otwarcie Kuby na turystykę, jaką pamiętamy sprzed 2020 roku.