Huragan Ian na Kubie. Czego nie zniszczył wiatr, dokończy deszcz
Czego nie zniszczył wiatr, dobije ulewny deszcz. Przez Kubę we wtorek przetoczył się huragan III kategorii o nazwie Ian. W porywach prędkość wiatru dochodziła do 205 km na godzinę. Rekord padł w San Juan y Martinez, gdzie tamtejsza stacja meteorologiczna odnotowała podmuch o prędkości 218 km/h. Straty są ogromne.
Skali zniszczeń nie widać z poziomu kurortów w Varadero i na Cayo Coco. Tym razem główny strumień huraganu ominął też stolicę – Hawanę (choć i tu nie brakuje zniszczeń), w której ślady po huraganie czwartej kategorii Irma z 2017 roku można znaleźć do dziś.
Huragan Ian na Kubie nie zabawił długo, przetoczył się przez jej najwęższą część na zachodzie wyspy. Ta, poza doliną Vińales i Las Terazzas, nie jest często uczęszcza przez turystów, to też pewnie nadal w sieci nie zabraknie komentarzy typu „Kuba we wrześniu jest super, pogoda rewelacyjna, a huragany przecież nie przechodzą co roku”.
Może i szkoda, że Ian nieco nie nastraszył co poniektórych chojraków, tylko sprowadził katastrofę na zwykłych mieszkańców. Pas od San Juan y Martinez przez Pinar del Rio po Puerto Esperanza na północy oraz Isla de La Juventud wyglądają jak pole bitwy. Na ulicach leżą zerwane linie energetyczne i powalone latarnie, przejazd uniemożliwiają potężne palmy połamane niczym zapałki. Wszędzie walają się potłuczone szyby, połamane deski, fragmenty dachów, płotów, arkusze blachy falistej, zbiorniki na wodę, zerwane klimatyzatory i inny sprzęt okołodomowy. Uszkodzone są drogi i chodniki.
Huragan Ian na Kubie. Rekord to 218 km/h
Ian wszedł na Kubę bez pardonu o godz. 2 w nocy lokalnego czasu z mocą huraganu III kategorii, co oznacza, że siła wiatru przekraczała nawet 178 km/h. Stacja meteorologiczna w San Juan y Martinez odnotowała podmuch o prędkości 218 km/h. Przez ponad 12h ciągiem na dotkniętym huraganem terenie wiało z prędkością 120-160 km/h (tym, którzy lekceważą potęgę takiego żywiołu, polecamy przy tej prędkości wystawić głowę na zewnątrz samochodu w czasie deszczu).
Nawet w oddalonej o 150 km od epicentrum huraganu Hawanie nie obyło się bez szkód, głównie w postaci połamanych drzew. Tutaj wiatr wiał w porywach do 100-120 km/h (we wtorek po południu zdecydowano o wyłączeniu prądu dla bezpieczeństwa mieszkańców).
W prowincji Artemisa oddalonej od epicentrum Iana o ponad 50 km, uszkodzonych zostało około 40 proc. plantacji bananów. W samej Artemisie runęła jedna z wież stadionu baseballowego i dach. W Dolinie Vińales, któa była na trasie huraganu, uszkodzonych zostało 5 tys. tzw. casas de tabaco, gdzie suszy i przechowuje się liście tytoniu.
Deszcz dokończy dzieła zniszczenia
Po południu czasu lokalnego oko cyklonu opuściło Kubę kierując się w stronę Florydy, wciąż wzbierając na sile. Niestety, Ian ciągnie za sobą ogon w postaci frontu atmosferycznego. Potężny masyw chmur niesie ulewne deszcze, które prowadzą do podtopień, zwłaszcza na nisko położonych terenach w pobliżu rzek.
Najgorsza sytuacja panuje na rzece Cuyaguateje, gdzie wezbrana woda odcięła od świata gminę Isabel Rubio i zachodnie rubieże wyspy. Wciąż też mocno wieje, co utrudnia jakiekolwiek działania służb. Woda wdarła się też w głąb nadmorskiego miasta La Coloma powodując powódź. Niestety pod wodą znalazło się również słynące z kaskadowych wodospadów i pięknej roślinności Las Terrazas.
Na zachód wyspy jest ściągane wsparcie z innych prowincji. Potrzebni są przede wszystkim elektrycy. W sumie do prowincji Pinar del Rio skierowano 48 brygad (554 osoby) z Uni Elektryków Kubańskich. Władze apelują, aby nie dotykać leżących na ziemi kabli elektrycznych i nie próbować usuwać na własną rękę powalonych słupów, aby uniknąć wypadków. Przezornie w Pinar Del Rio przed nadejściem huraganu wyłączono prąd (to standardowa procedura).
Po odłączeniu z krajowego systemu zasilania największej elektrowni w kraju w Matanzas, cała wyspa jest bez prądu. Obecnie trwają prace nad przywróceniem zasilania.
Na razie odnotowano dwie ofiary śmiertelne. Tysiące ludzi z zagrożonych terenów zostało w porę ewakuowanych. Kuba słynie z perfekcyjnego protokołu ratunkowego i sprawnych służb ratunkowych. Co jest ewenementem w tej części świata. Niestety, przed Kubą teraz wielkie sprzątanie i liczenie strat.