Tag: bezpieczeństwo na Kubie
O bezpieczeństwo na Kubie pyta nas wiele osób, które chcą pierwszy raz wybrać się na wyspę. Zawsze odpowiadamy tak samo: Według nas jest bezpiecznie. Nie stało nam się nic złego. Zdarzało się, że czuliśmy się niekomfortowo w ciemnej uliczce. Ale wydaje się nam, że było to raczej związane z wyniesionym z Polski przekonaniem, ze w ciemnej uliczce może być niebezpiecznie.
Kubanczycy są porządnymi, uczciwymi ludźmi, ale nawet wśród nich może zdarzyć się czarna owca. Dlatego zawsze warto myśleć o tym, co i gdzie robimy, z kim gdzie idziemy albo gdzie odkładamy swoje rzeczy. Tak po prostu, zdroworozzsądkowo. No, można czuć się trochę swobodniej niż w naszym kraju.
Bezpieczeństwa na Kubie strzeże kilka policyjnych formacji, ale i sami Kubańczycy zainteresują się, gdy coś im się nie podoba lub ich zmartwi. Doświadczyliśmy tego, gdy Karol pośliznął się na mokrym krawężniku i uderzył głową o ziemię. Od razu zbiegło sie kilka osób, by sprawdzić, czy na pewno wszystko w porządku.
Czy na Kubie jest bezpiecznie?
Według badań (szczegóły tutaj) 13,5 proc. turystów wybiera wakacje na Kubie właśnie ze względu na bezpieczeństwo. Chodzi tu nie tylko o bezpieczeństwo osobiste, ale także brak karteli narkotykowych, porwań dla okupu itp. Bezpieczeństwo na Kubie powoduje, że można w spokoju cieszyć się słońcem i maszerować z aparatem po ulicach. Jeśli już, na Kubie zdarzają się raczej drobne kradzieże.
Choć najchętniej są to się naciągacze, którzy jawnie namawiają, by coś im kupić lub dać pieniądze, najchetniej na chore dziecko. Ale w którym kraju na świecie się z tym nie spotkamy? Każdy turystya musi być trochę asertywny, na Kubie to wystarczy.
Load More