Nazwa Guantanamo jednoznacznie kojarzy się przede wszystkim z bazą wojskową Stanów Zjednoczonych, która od 60 lat jest kością niezgodny między Kubą i USA. Tyle, że miasto ma z nią niewiele wspólnego, ale samo w sobie również jest warte odwiedzenia, choćby po to, aby zobaczyć, jak wygląda Kuba w miejscu bez turystów.
Pociągi na Kubie znowu będą wozić pasażerów od Hawany do Santiago de Cuba. W sobotę, 13 lipca 2019, rusza pierwszy kurs z zachodu na wschód. Regularnie pociągi na Kubie mają kursować na czterech trasach. Sprawdziliśmy aktualny rozkład jazdy pociągów z Hawany i do stolicy.
Kiedy jesteśmy na Kubie mamy tak, że raczej fotografujemy niemal wszystko, bo nigdy nie wiadomo, kiedy, jakie zdjęcie się przyda. Choć tak naprawdę, powinniśmy powiedzieć wszystko to, czego prawie nikt inny nie fotografuje. Np. stacje kolejową w Guantanamo wraz ze stojącym na niej pociągiem osobowym.
Na Kubie ulewy przychodzą tak samo szybko jak przechodzą i są obfite jak cholera. W kilkanaście minut potrafią zmienić ulice w rzeki. Po jednym z takich oberwań chmury nad Guantanamo, korzystając ze odświeżonego powietrza deszczem powietrza, wybrałem się na krótką szwendałkę po mieście.
Caimanera, to ostatnie kubańskie miasteczko przed amerykańską bazą w zatoce Guantanamo. W całości znajduje się w strefie wojskowej. Dostać się tutaj nie jest łatwo. Nam się udało. Zobaczcie, jak wygląda
