Pył znad Sahary na Kubie. Bardzo suche powietrze i upał
Pył znad Sahary dotarł na Kubę i Karaiby. To efekt burz piaskowych, jakie miały miejsce na tej afrykańskiej pustyni. Kubańscy meteorolodzy ostrzegają, że pył jest szkodliwy dla zdrowia, choć zjawisko jest naturalne o tej porze roku.
Szacuje się, że co roku na Kubę i obszar Karaibów dociera około 90 ton pyłu znad Sahary. Chmury pyłu utrzymują się na wysokości od 3 do 7 km, tworząc charakterystyczną żółoto-brązową poświatę ograniczającą widoczność.
Z nieba prawie całkowicie znika typowy intensywny błękit i pojawia się gęsta mgiełka, która ogranicza widoczność z dużej odległości – wyjaśnia dla Granmy dr Eugenio Mojena López, doradca Instytutu Meteorologii na Kubie.
I choć pył saharyjski na Karaiby wędruje regularnie co roku, a jego najwyższe stężenie szacuje się właśnie na przełomie czerwca i lipca, to jego wdychanie nie należy do najzdrowszych.
Pył może być szkodliwy
Jak wyjaśnia dr Mojana Lopez pył jest naładowany cząsteczkami PM 2,5 i PM 10, czyli tych samych, które zimą obserwujemy w Polsce z powodu smogu. A Określane są jako wysoce szkodliwe dla zdrowia ludzkiego. Ponadto pył saharyjski zawiera minerały, takie jak żelazo, wapń, fosfor, krzemionka i rtęć, a także wirusy, bakterie, grzyby i roztocza chorobotwórcze.
Pył nie pozostaje bez znaczenia, jeśli chodzi o wpływ na obecną pogodę na Kubie. A więc bardzo wysokie temperatury i suche powietrze.
Fala upałów na Kubie. Instytut Meteorologii wydał ostrzeżenie
Dr Mojena Lopez zwraca uwagę, że ponieważ chmury pyłu tworzą bardzo gorącą masę powietrza o niskich wartościach wilgotności, utrudniają powstawanie i rozwój cyklonów tropikalnych, tworząc wrogie środowisko, potęgujące odczucie ciepła i zmniejszające prawdopodobieństwo deszczu na obszarach, na które ma wpływ.
Pył saharyjski wiąże się również ze spadkiem populacji raf koralowych, mogą zostać zaatakowane przez transportowany przez niego endemiczny grzyb Afryki oraz pojawienie się szkodników w ryżu, fasoli, owocach, trzcinie cukrowej i innych uprawach.
Źródło: Granma